Autozapis do PPK od 1 kwietnia 2023 r. Wymagany ponowny wniosek o rezygnację z programu
Osoby, które w ubiegłych latach złożyły deklarację o rezygnacji z PPK, w tym roku, jeśli nadal chcą pozostać wyłączone z programu oszczędzania, muszą dokonać tego ponownie. Wynika to z tak zwanego autozapisu, inaczej zapisu do PPK z urzędu, który wszedł w życie 1 stycznia 2023 r.
Obowiązek zawarcia umowy o zarządzanie PPK spoczywa na każdym podmiocie zatrudniającym co najmniej jedną osobę, w imieniu której, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 października 2018 r. o pracowniczych planach kapitałowych, jest zobowiązany zawrzeć umowę o prowadzenie PPK. Są to obligatoryjnie osoby w wieku 18 – 55 lat, ponieważ, jak wynika z art. 15 ust. 2 ustawy o PPK, pracodawca zawiera umowę o prowadzenie PPK w imieniu i na rzecz osób, które ukończyły 55. rok życia i nie przekroczyły 70. roku życia, wyłącznie na ich wniosek. Umowy o prowadzenie PPK nie zawiera się z kolei z osobami, które najpóźniej w pierwszym dniu zatrudnienia ukończyły 70. rok życia, o czym stanowi art. 15 ust. 1 ustawy o PPK.
Uczestnictwo w PPK jest jednak dobrowolne, co oznacza, że uczestnik PPK może zrezygnować z dokonywania wpłat do PPK na podstawie deklaracji złożonej podmiotowi zatrudniającemu w formie pisemnej.
Autozapis do PPK
Wraz z początkiem 2023 r. w życie weszły nowe przepisy, które nałożyły na pracodawców (podmioty zatrudniające) obowiązek dokonywania okresowych autozapisów pracowników do PPK, czyli zapisów z urzędu. Nie ma przy tym znaczenia, kiedy pracownicy dołączyli do programu, czy też fakt, że już wcześniej zrezygnowali z uczestnictwa w nim.
Zgodnie z treścią art. 23 ust. 6 ustawy o PPK, autozapis, począwszy od 2023 r., będzie odbywał się co cztery lata, od dnia 1 kwietnia. Najbliższy nastąpi tym samym 1 kwietnia 2023 r., a kolejny 1 kwietnia 2027 r. Terminu wynoszącego 4 lata nie liczy się indywidualnie dla każdej osoby zatrudnionej, w zależności od tego, w jakiej dacie złożyła ona rezygnację z PPK.
Poprzednie deklaracje ważne jeszcze tylko do końca lutego 2023 r.
Poprzednie deklaracje dotyczące rezygnacji z programu tracą ważność ostatniego dnia lutego 2023 r. Do tego też czasu pracodawca jest zobowiązany poinformować pracowników, którzy wycofali się z PPK, o ponownym zapisie (art. 23 ust. 5 ustawy o PPK).
Nowe deklaracje o rezygnacji z programu można składać jednak pracodawcy najwcześniej od 1 marca 2023 r.
Czym skutkuje brak złożenia ponownej deklaracji o rezygnacji z PPK?
Jeżeli w terminie od 1 marca 2023 r. do końca tego miesiąca pracownik nie przedłoży pracodawcy deklaracji o dalszej rezygnacji z PPK, od 1 kwietnia 2023 r. zostanie objęty tym programem, do chwili, aż ponownie nie zrezygnuje z uczestnictwa w nim.
Spóźnienie się ze złożeniem deklaracji o wypis z PPK skutkuje tym, że pracodawca za okres objęcia pracownika programem będzie odprowadzał z jego comiesięcznego wynagrodzenia składki na PPK.
Złożenie deklaracji o rezygnacji z PPK nie zamyka jednak przed uprawnionym możliwości ponownego zapisu do PPK. Pracownik może w każdym czasie złożyć podmiotowi zatrudniającemu w formie pisemnej wniosek o dokonywanie wpłat do PPK. W takiej sytuacji wpłat tych dokonuje się, począwszy od miesiąca następującego po miesiącu, w którym złożono stosowny wniosek.
Wzór deklaracji o rezygnacji z PPK
Rezygnacji z PPK nie składa się w dowolnej formie, a tylko za pośrednictwem specjalnej deklaracji, której wzór opracował Minister Finansów i określił w załączniku do rozporządzenia z dnia 12 czerwca 2019 r. w sprawie deklaracji o rezygnacji z dokonywania wpłat do pracowniczych planów kapitałowych.
Zgodnie z § 2 tego rozporządzenia deklaracja o rezygnacji z dokonywania wpłat do PPK zawiera:
1) dane dotyczące uczestnika PPK: imię (imiona) i nazwisko, numer PESEL lub datę urodzenia, serię i numer dowodu osobistego albo numer paszportu bądź innego dokumentu potwierdzającego tożsamość;
2) nazwę podmiotu zatrudniającego;
3) oświadczenie uczestnika PPK o posiadaniu przez niego wiedzy o konsekwencjach złożenia deklaracji.
Wzór deklaracji jest dostępny pod adresem: https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/deklaracja-o-rezygnacji-z-dokonywania-wplat-do-pracowniczych-planow-18863555.
W związku z wprowadzeniem w listopadzie 2019 r. mechanizmu podzielonej płatności, określanego także jako split payment, płatność za towar lub usługę realizowana przez nabywcę specjalnym przelewem „podzielona płatność” nie trafia od tej pory w całości na rachunek odbiorcy, a zostaje rozdzielona na kwotę netto oraz podatek VAT. Rachunek VAT jest tworzony przez banki automatycznie, stanowiąc dodatkowe konto przedsiębiorcy otwierane w związku z prowadzoną działalnością. Mimo że środki gromadzone na rachunku VAT są własnością podatnika, nie ma on pełnej swobody w zakresie dysponowania nimi. Może jednak zawnioskować o ich uwolnienie.
Split payment – obowiązkowy czy dobrowolny?
Obowiązek stosowania mechanizmu podzielonej płatności został nałożony na przedsiębiorców – podatników VAT, którzy sprzedają lub nabywają towary wrażliwe (towary lub usługi wymienione w załączniku nr 15 ustawy o VAT), a kwota takiej transakcji przekracza ogółem 15 tys. złotych (wartość brutto faktury). Split payment jest obowiązkowy już wtedy, jeśli chociażby jedna pozycja na fakturze dotyczy towarów wrażliwych, a jej całkowita wartość jest większa niż 15 tys. złotych.
Dobrowolny split payment został przewidziany wyłącznie przy transakcjach pomiędzy przedsiębiorcami. Przedsiębiorca będący podatnikiem VAT i nabywający towar od innego przedsiębiorcy, przy zapłacie faktury może zatem zadecydować o dokonaniu płatności specjalnym przelewem. Nie ma przy tym znaczenia wartość takiej transakcji.
Decyzja o podziale płatności jest dokonywana przez nabywcę towaru. Sprzedawca ma natomiast prawo zastrzec, że nie chce zastosowania mechanizmu. Co jednak ważne, może zrobić to wyłącznie wtedy, gdy transakcja nie została objęta obowiązkiem split payment.
Mechanizmu podzielonej płatności nie mogą natomiast stosować konsumenci, a także przedsiębiorcy otrzymujący faktury od podatników zwolnionych z VAT. Nie znajdzie on również zastosowania przy płatnościach gotówkowych lub kartą.
Środki zgromadzone na rachunku VAT – jakie zobowiązania można nimi opłacić?
W momencie wyboru przelewu „podzielona płatność” dochodzi do rozdziału płatności na kwotę netto i podatek VAT. Kwota netto trafia na rachunek rozliczeniowy sprzedawcy, z kolei kwota podatku VAT na odrębny rachunek VAT. O ile przedsiębiorca może swobodnie dysponować środkami znajdującymi się na jego rachunku, o tyle w przypadku środków zgromadzonych na rachunku VAT nie ma już takiej dowolności, mimo że są one jego własnością. Zakres dysponowania środkami z rachunku VAT ograniczono do regulacji zobowiązań o charakterze publicznoprawnym. Podatnik może zatem opłacić środkami z rachunku VAT m.in. podatek VAT należny do urzędu skarbowego, składki z tytułu ubezpieczenia ZUS, podatek akcyzowy, odsetki za zwłokę w zobowiązaniach podatkowych, czy należności celne.
Jak otrzymać środki z rachunku VAT?
Podatnik poza przeznaczaniem środków z rachunku VAT na zapłatę zobowiązań o charakterze publicznoprawnym może zawnioskować ponadto o ich uwolnienie. Jeśli wystąpi z wnioskiem o otrzymanie środków z rachunku VAT, zyska prawo do swobodnego dysponowania nimi. Będzie mógł m.in. przelać je na swoje konto prywatne, zapłacić prywatne zobowiązania lub wypłacić je z konta.
Aby uwolnić środki z rachunku VAT, należy wystąpić z wnioskiem do naczelnika urzędu skarbowego o przekazanie środków z rachunku VAT na konto rozliczeniowe. Przedsiębiorca może wystąpić z takim wnioskiem w dowolnym momencie.
Co ważne, wniosku nie trzeba w żaden sposób uzasadniać. Podatnik nie musi zatem przedstawiać, jak chce wykorzystać środki oraz dlaczego wnioskuje o ich przekazanie. Złożenie wniosku nie wymaga ponadto uiszczenia opłaty skarbowej.
Na rozpatrzenie wniosku organ ma 60 dni, licząc od daty jego otrzymania. W wydanym postanowieniu naczelnik urzędu skarbowego określa kwotę, jaka zostanie przekazana na konto rozliczeniowe. Taka informacja jest również przekazywana do banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej, które prowadzą rachunek VAT wskazany we wniosku.
Podatnik, który nie zgadza się z treścią postanowienia, może złożyć na nie zażalenie. Taka sytuacja będzie mieć miejsce w szczególności, gdy otrzymana kwota okaże się niższa niż wnioskowana.
Kiedy podatnik może spotkać się z odmową wydania zgody na uwolnienie środków z rachunku VAT?
Naczelnik urzędu skarbowego w określonych ustawowo przypadkach odmawia wydania zgody na przekazanie środków zgromadzonych na rachunku VAT. Odmowa wydawana jest drodze decyzji. Środki podatnika nie zostaną uwolnione, gdy posiada on zaległości z tytułu podatków i należności, o których mowa w art. 62b ust. 2 pkt 2 lit. a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe, w wysokości odpowiadającej tej zaległości wraz z odsetkami za zwłokę, według stanu na dzień wydania decyzji. Z decyzją odmowną podatnik spotka się również wtedy, gdy zachodzi uzasadniona obawa, że zobowiązanie podatkowe z tytułu podatków i należności wskazanych powyżej nie zostanie wykonane lub taka zaległość dopiero wystąpi.
Już od 1 lipca 2022 r. podatników rozliczających się zgodnie z przepisami ustawy o PIT czekają kolejne, ogromne zmiany, wynikające z nowelizacji Polskiego Ładu. Obniżka PIT z 17% na 12%, likwidacja ulgi dla klasy średniej, możliwość częściowego odliczenia składki zdrowotnej – to najważniejsze reformy przewidziane w Polskim Ładzie 2.0.
Nowa stawka podatku PIT w wysokości 12%
Najgłośniej zapowiadaną zmianą, którą już za niespełna miesiąc ma wprowadzić Polski Ład 2.0., jest obniżka stawki podatku PIT z dotychczasowych 17% na 12%. Oznacza to, że od dochodu pomniejszonego o m.in. składki ZUS oraz koszty uzyskania przychodu, zamiast 17% podatku będziemy odprowadzać wkrótce o 5% mniej.
Podatek w wysokości 12% będzie obowiązywał do progu dochodowego wynoszącego 120 tys. złotych. Podatnicy przekraczający II próg podatkowy, czyli zarabiający powyżej 120 tys. złotych zapłacą podatek w wysokości 32% od nadwyżki ponad tę wysokość. W praktyce ich podatek wyniesie 10 800 złotych zamiast dotychczasowej kwoty 15 300 złotych + 32% nadwyżki ponad 120 tys. złotych.
Nową, niższą stawką podatku zgodnie z założeniami zostaną objęci wszyscy podatnicy oraz przedsiębiorcy opodatkowani według skali podatkowej. Znaczenia nie ma mieć przy tym źródło uzyskiwanych przychodów, ponoszone koszty, równoczesne pobieranie emerytury, czy zatrudnienie u kilku pracodawców.
Możliwość zmiany formy opodatkowania na skalę podatkową
Kolejną istotną informacją związaną z obniżką PIT na 12% pozostaje fakt, że ma ona objąć także okres od stycznia do czerwca 2022 r. Dla podatników zmiana ta będzie odczuwalna jednak dopiero w roku następnym, po złożeniu rocznego zeznania podatkowego.
Ci z nich, którzy na 2022 r. wybrali formę opodatkowania inną niż skala podatkowa, na przykład podatek liniowy lub ryczałt, zyskają możliwość dokonania jej zmiany na zasady ogólne.
Ryczałtowcy, którzy będą chcieli przejść na skalę podatkową, mogą zrobić to:
- ze skutkiem od lipca: w rozliczeniu rocznym za 2022 r. powinni złożyć wtedy dwie deklaracje: PIT-28 za okres styczeń – czerwiec oraz PIT-36 za okres lipiec – grudzień. Do 22 sierpnia br. są również zobowiązani do przesłania deklaracji o rezygnacji z ryczałtu;
- ze skutkiem na cały 2022 r.: poprzez złożenie tylko samego PIT-36 w okresie od 1 stycznia 2023 r. do 2 maja 2023 r.
Przedsiębiorcy, którzy rozliczają się liniowo, zmienią formę opodatkowania poprzez złożenie rocznej deklaracji za 2022 r. – zamiast PIT-36L powinni przygotować PIT-36. Będą mogli zrobić to w okresie od 1 stycznia 2023 r. do 2 maja 2023 r. wyłącznie ze skutkiem na cały 2022 r.
Nowa kwota zmniejszająca podatek
Skutkiem obniżenia stawki podatku PIT z 17% do 12% jest także konieczność ustalenia nowej kwoty zmniejszającej podatek. Kwota wolna od podatku pozostaje natomiast bez zmian i od 1 stycznia 2022 r. wynosi 30 tys. złotych.
Dotychczas kwota zmniejszająca podatek wynosiła 5100 zł (17% x 30 000), jednak po zmianach będzie to 3600 zł (12% x 30 000). Przy obliczaniu zaliczki na podatek uwzględnia się z kolei 1/12 tej kwoty. W wyniku nowelizacji przepisów kwota zmniejszająca miesięczne zaliczki na podatek wyniesie dlatego 300 zł zamiast obecnych 425 zł.
Koniec ulgi dla klasy średniej
Z obniżką PIT do 12% wiąże się ponadto likwidacja wprowadzonej w styczniu br. ulgi dla klasy średniej. Nie spotkała się ona z przychylnym przyjęciem zarówno wśród podatników, jak i księgowych ze względu na skomplikowane i niejasne sposoby jej wyliczania. Prognozowane korzyści z ulgi dla klasy średniej od lipca mają zostać zrekompensowane nową, niższą stawką podatku PIT.
Hipoteczny podatek należny
W związku z likwidacją ulgi dla klasy średniej dla podatników, którzy w szczególnych przypadkach mogliby stracić na tej zmianie, ustawodawca wprowadził nową instytucję określaną jako hipoteczny podatek należny. Gdyby więc okazało się, że po zniesienia ulgi i mimo obniżenia PIT do 12%, nadal pozostają oni stratni, będą mogli rozliczyć się w takiej sytuacji według wcześniejszych, korzystniejszych zasad. Otrzymają również wyrównanie. Co ważne, bez potrzeby składania dodatkowych wniosków lub dopełniania formalności.
Zmiany w zasadach rozliczeń rodziców samotnie wychowujących dzieci
Rząd postanowił zlikwidować bardzo niekorzystny mechanizm dokonywania rozliczeń podatkowych przez rodziców samotnie wychowujących dzieci (tzw. ulga 1500 zł), wprowadzony do porządku prawnego 1 stycznia 2022 r.
Od lipca na pełne korzyści mogą liczyć osoby samotnie wychowujące dziecko z niepełnosprawnością – w ich przypadku obliczenie podatku nastąpi w podwójnej wysokości od połowy dochodu rodzica. Kwota wolna od podatku będzie zatem realizowana dwukrotnie. W pozostałych przypadkach podatek będzie obliczany jako iloczyn półtorakrotności oraz wysokości podatku obliczanego od dochodów osoby samotnie wychowującej dzieci podzielonych przez 1,5. W praktyce oznacza to, że tacy rodzice nie zapłacą podatku przy dochodach do kwoty 45 tys. złotych.
Do dochodów rodzica nie będą wliczać się renty przyznawane małoletnim dzieciom oraz renty rodzinne.
Częściowe odliczenie składki zdrowotnej
Polski Ład 2.0. dopuszcza możliwość częściowego odliczenia składki zdrowotnej. Z uprawnienia tego skorzystają jednak tylko wybrani podatnicy – rozliczający się podatkiem liniowym, ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych oraz na karcie podatkowej.
Pierwsi z nich będą mogli odliczyć od dochodu zapłacone składki na ubezpieczenia zdrowotne do wysokości 8700 zł rocznie, przy czym limit ten ma być każdego roku waloryzowany. Ryczałtowcy zyskają prawo do odliczenia od przychodów połowy zapłaconych składek, a podatnicy na karcie podatkowej będą mogli obniżyć swój podatek o 19% zapłaconych składek.